Bell uważnie słucha wszelkich uwag względem aparatów, no bo jak wszyscy wiedzą aparacik aparacikowi nierówny ;)
już wiemy, a widac to absolutnie dlaczego jasmina kichał nazajutrz przy obiedzie.....Sugerujecie się zapewne kichającą małżonką Tomka....ależ nie, jasmina ma poprostu uczulenie na pomarańczowe swetry.
Tia,...hniahniahnia, adames ty zgrywusie jeden, perełka w dłoni ale to tak dla picu.
Becia, ta na wporst mruży ze szczęscia oczęta, gdyż udało jej się wcisnąć klientowi ( w tej roli Paweł) karkówkę z poprzedniego SPOT-u
jak widać na załączonym obrazku Becia na prawde jest mistrzynią świata w wciskaniu czegoś i wszystkiego. panowie z zapartym tchem słuchają zalet potraw grillowych, serwowanych przez szefową w rolę której wcieliła się Basia.
No Asia, polewaj.....
W międzyczasie gdy Asia polewa, Danusia planuje atak na zagrychę.....ukrywa jednak to skrzetnie pod usmiechem
Łehehehe, no nie mogę, no padnę....że co?? przyjechaliście kremowym Pitolem,......
Szefunciu, chciałem tylko zameldować, że opracowany gryplan działa. Wszyscy jedzą i chlipią....
Zacne dania serwowane przez dwie miłe panie znalazły wśród biesiadników rzeszę smakoszy. Przyzwyczajeni do stereotypów, że Rude = zuo tym zdjęciem obalamy mit....Rude = dobro.
Qrcze, myśli Lechu...chlipnął bym co, ale nie wiem czy mam na chwilkę czmychnąć spod oka żonki czy nie....spróbuję wyjkorzystać " młodego"...:P
Zarejestrowana chwila oblężenia grilla, nietuzinkowy atak głodnych został jednak sparowany......Obrona grilla użyła do tego broni w postaci karabinków kaszankowych oraz skrzydełek systemu STEALTH.
Jak widać na załączonym obrazku, użyta broń kaszankowo - skrzydełkowa zadziałała.
I tak oto Lechu oswobodzony ze wzroku małżonki przypuścił atak na perełkę, jako że była to ostatnia puszka....chrapkę na nia miał Adames. Rafał miał za zadanie rozstrzygnąć w czyje gardło wlana zostanie ostatnia puszka Perły.
Zgadnijcie kto wywalczył ostatnią puszkę Perły.....no kto ???
Ależ kochana, Leszek???...w życiu. On jest taki spokojny, nie jest to możliwe aby Lesio ot tak sobie walczył o jedna puszkę piwa.
Yeah.....ługi bugi.....dawać mięcho na grilla.
Basia może mniej spontanicznie jak jej koleżanka z poprzedniego zdjęcia, lecz z podobnym wdziękiem żąda wydania zapasów mięcha na grilla.
Chciałam panu powiedzieć proszę Pana, że ta kaszanka to sama kość....
Słuchaj to nieprawda, że on złapał, jak pokazywał taaaaką rybę. Do domu przyniósł taką.... ;)
Oj...coś mi strzyknęło....pomóż mi wyjść z tego szpagatu.
Qrcze, albo czegoś nie pamiętam, albo coś mnie ominęło. Nie widziałem, że mielismy w programie koncert BEHEMOTA
Sztuka latania......Wczoraj skoczyłem, miałem skrzydła jak ptak .Raz jeden w życiu każdy chyba to czuł, Ktoś nagle krzyknął: "Tak to każdy by chciał!" Coś pochwyciło i ściągnęło mnie w dół.....
Oo, wydawało mi się, że widziałam kotecka..... :
A co ty tutaj robisz???....a kto ty jesteś, a wyłaź no zza tego filarka...ty, ty...złotówko
Tadadaaaaa....
Ciekawe kogo paula chce upolować.........
....Najpierw oderwę ci wszystkie guziki, potem rozerwę fartuszek........ No dobra, a potem ci to wszystko przyszyję ;(